Z roku na rok kultura restauracyjna oraz świadomość kulinarna w Polsce rosną. Coraz chętniej celebrujemy to, co ważne w restauracyjnych przestrzeniach.
Wymagający smakosze nie zaspokoją swoich potrzeb jedynie dobrym jedzeniem. Ono musi być doskonałe, a do tego idące w parze z przyjemnym wnętrzem, unikatowym klimatem, a także wyjątkową jakością obsługi.
Takie wysublimowane potrzeby zaspokoić może nowy nurt Fine food experience, serwując nam te wszystkie wyjątkowe doświadczenia jednocześnie.
Doświadczanie smaków
Menu skomponowane z kilku lub kilkunastu skomplikowanych przepisów, część z nich wykańczana na oczach gości, tworząc niecodzienny spektakl najwyższej sztuki kulinarnej. To znany dotychczas Fine dining, który zaspokaja zmysły, skupiając się głównie na doświadczeniach zyskiwanych przy samym stole.
I kiedy mogłoby się wydawać, że jest najwyższy rodzaj kuchni, zrodził się trend Fine food experience, który serwuje niezapomniane wrażenia już od przekroczenia progu restauracji, aż do ostatnich chwil spędzonych w danym miejscu. Tutaj cała sztuka rozgrywa się między tym co na talerzu, a wszystkimi dopieszczonymi detalami wokół.
Doznania nie z tej epoki
Jednym z miejsc specjalizujących się w tym nurcie kulinarnym jest warszawska Restauracja Epoka, w której od wejścia możemy dać się wciągnąć w dyskusje o kulturze, życiu i dobrym smaku.
Menu restauracji – powstające pod okiem Marcina Przybysza, zwycięzcy 3. edycji programu Top Chef, składa się z 15 lub 20 nietuzinkowych elementów zwanych przepisami. Każdy z nich inspirowany jest historią, polską tradycją kulinarną oraz nieco zapomnianymi smakami z minionych wieków, które tu nabierają nowego wymiaru.
Jestem w ciągłym procesie twórczym. Przy Chef’s Table, przy którym pracuję, zazwyczaj znaleźć można różnorodne księgi z ubiegłych lat, dekad i wieków. Pokazujemy zapomniane smaki, ale nie oczekujemy od naszych Gości domysłów. Opowiadamy o każdym elemencie i składniku. Zadajemy pytania i dzielimy się tajemnicami – mówie Marcin Przybysz, Executive Chef Epoki.
Te znakomite kompozycje wychodzące spod rąk zespołu tworzą swojego rodzaju podróż po epokach, którą można odbyć, kosztując kolejnych dań. Już sam sposób ich podania zdaje się nas oczarowywać.
Ekscytacje na talerzu
Za uczucie niezwykłego rozpieszczenia odpowiadają nie tylko kubki smakowe, ale i troskliwa obsługa, która podchodzi w sposób indywidualny, dopasowany do nastroju Gości i sprawia, że całość doznań staje się niemal uzależniająca.
Nie od dziś wiadomo, że wnętrza, w których przebywamy oddziaływają na nasze samopoczucie. Epoka to miejsce czarujące, zaprojektowane przez Borisa Kudličkę, scenografa m.in. Opery Narodowej. Intrygujący wystrój nawiązuje do historycznych detali, zachwyca nieprzesadzoną teatralnością i elegancją. Warto tu zajrzeć i poczuć dreszcz ekscytacji na własnej skórze.
Czujemy że Fine food experience będzie się rozwijał i znajdzie wielu chętnych, chcących zaznać niecodziennych gastronomiczno-kulturalno-historycznych doświadczeń i przekonać się, że – jak nic innego – zapadają w pamięć.