Rzeźbiarka, kuratorka wystaw, feministka, aktywistka, polka, artystka, kobieta, która przemieniła gąbkę w rzeźbiarski materiał. Mowa o Iwonie Demko, która nie tylko zaskakuje, zachwyca i budzi kontrowersje ale i oswaja kobiecą cielesność. Wachlarz jej działań rozpościera się od różu tuż po waginy.
Pełne uroku prace Iwony Demko kipią bogactwem mieniących się faktur, futerek i koralikowych zdobień. Wszystko balansuje na granicy kiczu, śmiało wywołując przeróżne skojarzenia i zawsze trafiając w samo sedno.
Artystka zdecydowała się uzewnętrznić swoje twórcze wizje wykorzystując do tego celu gąbkę. Jak wiadomo nie jest to materiał powszechnie wykorzystywany przez rzeźbiarzy. Iwona zdecydowała się na miękkie formy ze względu na chęć niezależności. Gąbka w przeciwieństwie do innych, ciężkich materiałów nie wymaga angażowania osób trzecich, chociażby w transport dzieł sztuki. To w połączeniu z mnogością detali, igłą, nitką, wyobraźnią i maszyną do szycia, daje ogromny wachlarz twórczych możliwości.
Kreatywność i spostrzegawczość rzeźbiarki nie zna granic. Wśród licznych dzieł możemy natknąć się między innymi na obłe różowe kształty, które można dotykać, tym samym nawiązujać relację zarówno z dziełem jak i artystką. Obłe kształty słusznie budzą erotyczne skojarzenia, gęsto pojawiające się w myślach obserwatorów.
Wszechobecny w pracach Iwony Demko róż, jest swoistym nawiązaniem do cielesności, a motywem przewodnim bardzo często staje się wagina, ukazywana w rozmaitych aranżacjach. Lizaki również przybierają jej postać, a w kolekcji prac nie zabrakło poduszek – wagin, które nawiązują do poszczególnych dni cyklu kobiety. Możemy wręcz powiedzieć, że mamy okazję obejrzeć spektakl zmieniających swe oblicze wagin, kiedy to raz emanują płodnością, perełkami, kryształkami, brokatem i kwiatem, zaś innym razem bije od nich symboliczny chłód i niedostępność. Pragnieniem artystki jest by kobiety otworzyły się na swoją cielesność, pozbywając obrzydzenia i niechęci do swoich własnych ciał. By poczucie wstydu zamienić na dumę i celebrować każdy zakamarek własnego ciała, a także kobiecej natury.
W sztuce Iwony Demko mamy okazję doświadczać przekorności i odwagi, które są jednym z przewodnich zapalników artystki w kierunku przelewania własnych myśli i przekonań na gąbkę. Podziwiając i dokładnie zgłębiając genezę prac Iwony, możemy odczuć z jaką troską, wyrozumiałością i świadomością podchodzi do wszelkich spraw ściśle związanych z szeroko pojętą kobiecością. Wynika to z zagadnień, których artystka doświadcza i które obserwuje każdego dnia w życiu codziennym, ze względu na swoją płeć. Nie powinno więc dziwić, że kobiety dotykają w swoich pracach tematyki kobiecej, co często odbierane jest jako feministyczny manifest. W naszej opinii znakomite dzieła Iwony Demko są hołdem dla kobiecości, nawoływaniem do zadowolenia z własnej płci oraz próbą poszerzania wiedzy w zakresie praw kobiet, by łatwiej można było dumnie być kobietą. Kobietą pełną akceptacji i miłości własnej.