Czy zdarzyło Ci się kiedyś zatrzymać wzrok na obrazie i poczuć tęsknotę za miejscem, w którym nigdy nie byłaś? Albo doświadczyć nagłego przypływu marzeń na widok kadrów ukazujących niezwykłe krajobrazy? My też tak mamy.
W ostatnim czasie w internecie można odnaleźć wiele tego typu zapierających dech w piersiach wizualizacji — to twórczość, która powstała przy użyciu sztucznej inteligencji. Wygląda niczym kadry z baśni, marzeń sennych lub stopklatki z zakątków świata, które z chęcią wpisałybyśmy do naszej listy must visit.
Dreams come true
Rzeki połyskujące niczym satynowa tafla, droga pod baldachimem tkanin tańczących na wietrze, basen w apartamencie usytuowanym wewnątrz skał, architektura, jak z filmów o przyszłości… To miejsca, które nie istnieją, choć bardzo chciałybyśmy, aby stały się rzeczywiste. I niewykluczone, że tak się stanie.
Dzięki narzędziom AI artyści z całego świata tworzą obrazy, które do niedawna mogły funkcjonować jedynie w naszej wyobraźni. Twórcy kreują rzeczywistość, o jakiej marzą setki tysięcy ich odbiorców. Pozytywny odzew pod opublikowanymi wizualizacjami ukazuje, jak wielu pragnie, by to, co na obrazku mogło zaistnieć naprawdę. W niektórych przypadkach okazuje się, że wizualizacje są możliwe do zrealizowania, a co za tym idzie, w przyszłości możemy spodziewać się, że będą częścią naszej rzeczywistości. Są naprawdę inspirujące i warte odtworzenia.
Ukojenie w sztuce
Okazuje się, że oglądanie marzycielskich wizualizacji AI może zadziałać na nas kojąco, w wyniku zjawiska estetycznego eskapizmu. To potrzeba symbolicznego zanurzenia się w pięknie. Estetyczne obrazy poruszają naszą wyobraźnię, pomagają regulować emocje i relaksują. Podobnie jak sztuka czy kontakt z naturą, wizje tworzone przez AI mogą być dla nas przyjemną odskocznią, która inspiruje i skutecznie rozbudza marzenia.
Marzenia są początkiem wszystkiego.
Debra Landwehr Engle