Jeśli często zdarza Wam się fantazjować o pizzy neapolitańskiej, esencjonalnych makaronach, a do tego uwielbiacie odkrywać nowe miejsca – to mamy się czym z Wami podzielić.
Ostatnio wieczorową porą odwiedziłyśmy czarującą restaurację Marcello, serwującą nasze ulubione pozycje z menu kuchni włoskiej. Co powiecie na obłędne Spaghetti Frutti di Mare, a może lekką, jak chmurka i subtelnie chrupiącą pizzę z kremowym sosem śmietanowym, brokułami i serem pleśniowym?
mmBrzmi rozkosznie i tak właśnie jest, a to tylko kropla w morzu pyszności, które na Was tu czekają.


Róż i już!

Marcello daje rozkosz smakowym zmysłom, ale równie mocno rozpieszcza te estetyczne.
Warto wspomnieć, że miejsce zmienia swoje oblicze w zależności od pory dnia. Króluje tu artystyczny, swobodny klimat.
O poranku miejsce jest wyraziste, przepełnione bielą, jednak po zmroku ujawnia swoje prawdziwe ja.

Sztuka nie tylko na talerzu
To właśnie wieczorową porą zaczyna królować tu różowe światło, które pięknie współgra z pudrowymi kanapami z weluru i innymi dodatkami skąpanymi w tym odcieniu, a to wszystko na tle sufitu zdobionego sylwetkami namalowanych kobiet i podłogi we wzór drobnej szachownicy.


Insta-friendly
Marcello uchodzi obecnie za jedno z najbardziej instagramowych miejsc w Warszawie. Nie sposób odmówić mu tego wyróżnienia.

Każdy zakamarek kryje w sobie miłą niespodziankę, uczta dla kubków smakowych i doznań wzrokowych gwarantowana.



Jest pysznie i pięknie. Marcello mieści się przy ul. Pięknej 28/34 w Warszawie.