Chłodne miesiące pomału dobiegają końca, to znak, że lada moment, jak co roku w szafach rozpocznie się rewolucja. Mięsiste swetry ustąpią miejsce bieliźnianym sukienkom, apaszki rozgoszczą się na miejscu wełnianych szalików, a wieszak z ciepłą puchówką przejmie cienka, jedwabna koszula. To najlepszy moment, by spojrzeć prawdzie w oczy i zadecydować, czego nie miałyśmy na sobie od wielu miesięcy, a nawet lat i co powoduje efekt sztucznego tłoku w naszej garderobie.
Chowając zimowe ubrania warto się zastanowić, co z tych rzeczy naprawdę jest lubiane, praktyczne i potrzebne, a czego nie miałyśmy na sobie nawet razu. Podobnie z letnimi ubraniami, które będą nam towarzyszyć przez najbliższe pół roku. Włóżmy do szafy tylko te, w których faktycznie mamy zamiar chodzić.
A co z tymi, z którymi nie wiążemy przyszłości?
Są na to sposoby!
Bezpłatne portale przeznaczone do sprzedaży ubrań
Z pewnością wiecie jak to jest, kiedy kupiona impulsywnie sukienka zdaje się być miłością od pierwszego wejrzenia. Po przymiarce w domu okazuje się, że wcale to nie to, a na zwrot w sklepie jest już za późno. Tego typu ubrania, o dużej wartości, w świetnym stanie, założone raz lub jeszcze nowe z metką mają ogromne powodzenie na portalach typu Vinted, Less_ lub Olx, gdzie możecie bezpłatnie sprzedać swoje ubranie.
Na takich stronach popularnością cieszą się również perełki z kategorii vintage, a więc jeśli posiadasz znalezione w second handzie fasony, z którymi niestety się nie polubiłaś, to tutaj mogą zyskać drugą młodość. Liczy się to, by ubranie było zadbane, w jak najlepszym stanie.
Upierz je, wyprasuj, sprawdź czy nie ma wad, zrób dobre zdjęcie, stwórz ładny i rzetelny opis i wstaw na portal. Nawiązuj interakcje z zainteresowanymi klientkami, podsyłaj niezbędne informacje i zarabiaj.
Na Vinted istnieje również możliwość wymiany swoich ubrań z innymi użytkowniczkami. A więc jeśli musisz się czegoś pozbyć, ale jednocześnie masz potrzebę coś nabyć, to może warto rozważyć wymianę? Tak zarobione pieniądze możesz wypłacać, wydawać na zakup używanych ubrań, których Ci brakuje lub przeznaczać np. na akcje charytatywne. To rozwiązanie, które nie tylko pomaga robić miejsce w szafie, ale i zachęca do zakupu używanych ubrań, co przeciwdziała nakręcaniu spirali konsumpcjonizmu.
Zbiórki charytatywne
Nic tak nie motywuje do działania, jak niesienie pomocy innym. To czego my już nie potrzebujemy może sprawić wielką radość potrzebującym. Istnieje wiele organizacji i miejsc, które z otwartymi ramionami przyjmą odzież dla swoich podopiecznych. Są też takie, w których magazyn z ubraniami jest już w pełni zaopatrzony, a ich dodatkowa ilość mogłaby jedynie obciążyć pracą opiekunów. Dlatego też warto wykonać telefon, który potwierdzi, że dana organizacja faktycznie chętnie przyjmie od nas podarunek.
Listę zbiórek sfokusowanych na pomoc można znaleźć np. na stronie Ubrania do oddania lub Pomaganie przez ubranie. Wystarczy, że spakujecie swoje ubrania do odpowiedniej wielkości kartonu, wybierzecie kampanię, którą chcecie wspierać, przekażecie paczkę kurierowi i już!
Recykling
Ubrania mogą rozkładać się nawet 500 lat!
W ostatnim czasie dużo się mówi na temat negatywnego wpływu przemysłu tekstylnego na stan naszej planety. Fast fashion prowokuje, by w szafie mieć zbyt wiele ubrań. Często takich o wątpliwej jakości lub wykonanych z syntetycznych włókien np. poliestru czyli politereftalan etylenu, który w rzeczywistości powstaje na bazie ropy naftowej, w skrócie PET. To materiał, z którego wytwarzane są chociażby plastikowe butelki i reklamówki. Dobrze wiemy, że plastikowe wyroby zanieczyszczają świat przez absurdalnie długą ilość czasu, a poliestrowa odzież nie jest tutaj żadnym wyjątkiem. Dane mówią, że tego typu ubrania rozkładają się około 200 do nawet 500 lat!
A więc jeśli zmagamy się z tłokiem odzieży w naszych półkach i szafach, możemy zrobić selekcję i przeznaczyć je do punktów, które wiedzą, jak przetwarzać używane ubrania i dawać im drugie życie. Ubrania przeznaczone do recyklingu możemy pozostawić u obsługi sklepów takich jak np. H&M czy Zara. Dobrym rozwiązaniem jest również umieszczanie odzieży w popularnych i często widywanych na polskich osiedlach pojemnikach Eco Textil lub PCK, dzięki którym ubrania nie trafiają na wysypiska i zyskują drugie życie. Część z nich ląduje w second handach, a pieniądze uzyskane z ich sprzedaży trafiają na cele charytatywne. Te, których stan pozostawia wiele do życzenia, brudne i podarate są przerabiane np. na czyściwa przemysłowe lub materiały do uszczelniania.
Druga szansa
Jeśli posiadasz odpowiednią ilość czasu i relaksują Cię działania typu DIY, możesz spróbować dać swoim ubraniom drugą szansę. Jeśli uwielbiasz oldschoolowy motyw tie dye, pofarbuj samodzielnie bluzkę, która dotychczas była jednolita i w Twoim odczuciu wiała nudą – teraz może przemienić się w tą ulubioną, z którą już na pewno nie będziesz chciała się rozstać. Jeżeli np. posiadasz spódnicę, której fason Ci nie odpowiada, ale jej materiał zachwyca możesz spróbować uszyć z niej stylowe poduszki, albo serwetki, które będą miały dodatkową wartość sentymentalną. Spróbuj również zaangażować się w pomoc bezdomnym kotom (szczególnie w okresie zimowym), tworząc budki wyściełane niepotrzebnymi materiałami. Materiałów tekstylnych bardzo często potrzebują również schroniska dla bezdomnych zwierząt, a więc warto otworzyć się na różne formy pomocy.
Banki ubrań
Świetną opcją są również Banki Ubrań. To inicjatywa społeczna mająca na celu łączyć świat biznesu ze światem mody. Do Banków Ubrań można oddawać odzież, która udostępniana jest tym, którzy z różnych przyczyn mają utrudniony start w życiu zawodowym. Bank Ubrań promuje gospodarkę obiegu zamkniętego, promuje trend współdzielenia w modzie oraz edukuje w zakresie dbania o środowisko. Ponadto, inicjatywa daje możliwość odbycia szkoleń z zakresu pewności siebie i wizerunku, naukę stylizacji oraz odzież biznesową. Warsztaty prowadzone są w grupach i kończą się sesją zdjęciową, w tym zdjęciem do CV.
Cykliczne wymiany ubrań. Szafing
Często po selekcji ubrań i pozbywania się z szafy niemal wszystkiego bez sentymentów, może okazać się, że…zostało tak niewiele, że trudno nam skompletować satysfakcjonujący outfit. Warto wtedy dowiedzieć się, czy gdzieś w okolicy będzie odbywać się szafing, czyli bezgotówkowa wymiana ubrań. Kto wie, może znajdziesz coś, co okaże się dla Ciebie strzałem w dziesiątkę, a Twoje nielubiane ubranie znajdzie kogoś, kto je pokocha? Spróbuj!
