Czy też tak macie, iż nawet na krótki spacer zabieracie ze sobą torebkę?
W sumie trudno się dziwić, gdyż torebka towarzyszy nam od początków cywilizacji. Tak tak! Ówczesne ubrania nie posiadały kieszeni i właśnie torba, czy sakwa służyły do przechowywania pokarmu, a potem pieniędzy i innych przedmiotów codziennego użytku.
Później w Starożytnym Egipcie torebka przestała pełnić tylko funkcję praktyczną, a zaczęła określać wysoki status społeczny jej posiadacza. Już w średniowieczu torebki zaczęły wyglądać podobnie jak te, które mamy obecnie. Ale, co ciekawe – nosili je głównie mężczyźni, przewieszając przez ramię àla „listonoszki”. Wtedy też zaczęto bogato je zdobić. Jednak kiedy pod koniec XVI wieku wprowadzono kieszenie do ubrań, torebki stały się kobiecym atrybutem.
Następnie XVIII wiek przyniósł okres rewolucji przemysłowej, rozwój kolei dał możliwości przemieszczania się. W wyniku tego zaczęły powstawać nowe torby dla podróżnika, które miały mu ułatwić przewóz rzeczy osobistych.
W XX wieku rozwój mody nabrał szybkiego tempa. Duży wpływ na kształt torebek miał fakt, iż coraz więcej kobiet podejmowało pracę i torby musiały spełniać różne potrzeby.
Pod koniec tego wieku torebki zaczynają się pokazywać na wybiegach, a marki takie jak Dior, Chanel czy Louis Vuitton prezentują je jako ważny element dopełniający każdą kolekcję.
Obecnie torebka jest nieodłącznym elementem naszego stroju. Mamy coraz więcej polskich marek tworzących piękne, ponadczasowe modele, z doskonale dobranych materiałów, perfekcyjnie wykończonych.
Teraz tylko trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie – która?
Foto: Aga Fojudzka
Fashion stylist: Magdalena Milik
Stylizacje:
Torby: bywroblewska.com
Jeansy, naszyjnik, czarna ramoneska, limonkowe futerko: Zara
Czarny golf: Muuv
Spódnica czarna: Mohito
Koszula biała: One_shirt
Kolczyki: Klaudia Wasserman