Wielki trend makijażowy: Clean Girl make-up

fot. Imax Tree / Agencja Free

Clean girl look z dnia na dzień cieszy się coraz większą popularnością. Widzimy go na social mediach, zachwycamy się nim na modelkach, a nawet możemy przelotnie usłyszeć o nim  spacerując między drogeryjnymi alejkami. To wielki ukłon w stronę minimalizmu i naturalności. Odstawiamy na bok firany sztucznych rzęs, zestawy do konturowania i tętniące wszystkimi kolorami tęczy paletki cieni do powiek. 

Wygoda, minimalizm i naturalność, którą pokochałyśmy

Czy można powiedzieć, że sława clean girl make-up to skutek pandemicznej rzeczywistości? Być może. W końcu przez wiele miesięcy przebywania głównie w domowym zaciszu, stopniowo minimalizowałyśmy ilość produktów do makijażu i miałyśmy okazję na nowo docenić komfort naturalności. Kolejną inspiracją, która mogła przyczynić się do powszechności trendu clean girl looku jest zachwyt nad zawsze świeżym, delikatnym i eleganckim makijażem modelek. Do tego jest uniwersalny i prosty w wykonaniu.
Jak go uzyskać i na czym dokładnie polega?

fot. Imax Tree / Agencja Free

Makijaż w kilku krokach

Makijaż w stylu clean girl to nieco podkręcona wersja make-up no make-up. Ma za zadanie subtelnie zatuszować niedoskonałości, podkreślić atuty i dodać zdrowego blasku.
Bazą do stworzenia makijażu powinna być odpowiednio wypielęgnowana cera. Zadbajmy o to, by była jak najlepiej nawilżona, możliwie gładka i odżywiona.

Krok 1: Nałóżmy na twarz swój ulubiony krem.

Krok 2: Delikatnie nanieśmy dozę podkładu, który widocznie, ale niezbyt nachalnie ujednolica cerę. Pamiętaj, że skóra każdego ma swoją fakturę, mogą pojawiać się na niej piegi i inne cechy charakterystyczne. Nie musimy ich kamuflować, mogą dodawać uroku, dlatego nie trzeba sięgać po maksymalnie kryjący podkład.

Krok 3: Nanieśmy niewielką ilość korektora, który rozjaśni okolice pod oczami, sprawiając, że będziemy wyglądać na bardziej wypoczęte.

Krok 4: Czas na matowienie, ale z umiarem. Wklepmy puchatym pędzlem lub puszkiem niewielką ilość sypkiego pudru w okolicach nosa, czoła i powiek. Matowienie powiek pomaga zapobiegać nadmiernemu rozmywaniu i odbijaniu się tuszu i eyelinera w okolicach zagłębienia nad powieką.

Krok 5: Pora się zarumienić. Na czubek nosa i okolice kości policzkowych nałóżmy odrobinę różu w ciepłych, morelowo-różanych odcieniach, które sprawią, że będziemy wyglądać na bardziej radosne, zrelaksowane i muśnięte wiosennym słońcem.

Krok 6: Nie bójmy się błysku. Hojnie nałóżmy nasz ulubiony rozświetlacz na kości policzkowe, w kącikach ust, a odrobinę nawet na czubek nosa. To doda nam wizualnej świeżości znanej z triku dolphin skin.

Krok 7: Pamiętajmy, że brwi są ramą twarzy. Przeczeszmy je szczoteczką do brwi nadając im kształt, utrwalmy je specjalną pomadą i lekko wypełnijmy brakujące włoski przeznaczonym do tego produktem.

Krok 8: Zwieńczmy całość minimalistyczną kreską na powiekach, stosując eyeliner w odcieniu czerni lub brązu. Dla uzyskania większej naturalności możemy ją lekko rozetrzeć pędzelkiem, a nawet nanieść jej kształt cieniem do powiek. Jeśli nie czujesz potrzeby nanoszenia kreski, możesz zamiast niej wklepać w powieki minimalną warstwę tego samego różu, który nakładałaś na policzki

Krok 9: Rzęsy. Teraz wystarczy dokładnie wytuszować rzęsy i gotowe. 

Clean girl make-up jest niezwykle wygodny i nieskomplikowany, a do tego idealnie nadaje się na co dzień. Świetnie komponuje się w towarzystwie gładko zaczesanych włosów, pasuje do przeróżnych stylizacji – nie konkuruje z nimi, a świetnie je dopełnia, tworząc efekt spójnej całości.
To uniwersalny makijaż, który podkreśli piękno każdego typu urody.

Udostępnij ten artykuł
Tagi
Zobacz, co się zmieni, kiedy nauczysz się jakościowo odpoczywać
04 października 2024
Jak efektywnie odpoczywać? Oto 5 sprawdzonych sposobów.
Read More
Jesienny niezbędnik L’e
04 października 2024
Wraz z nadejściem jesieni wieczory stają się dłuższe, a dni coraz bardziej chłodne. To czas, w którym...
Read More

polecamy