Istnieją niewielkich rozmiarów kruche ciasteczka, którym trudno się oprzeć. Doskonałe w sezonie jesienno-zimowym. Ich korzenny zapach sprawia, że dom zamienia się w aromatyczną krainę, a smak doskonale komponuje się z ulubioną, gorącą latte. Do tego ich przygotowanie to czysta przyjemność. By było jeszcze milej zaproś do wypieków swoich bliskich. Jeszcze tylko klimatyczna muzyka, może Louis Armstrong z radio, a może Ella Fitzgerald z płyty winylowej? Stwórz klimat i łakocie, które umilą każdy chłodny wieczór. Oto przepis, łatwy, przyjemny i czarujący spektakularnie pyszne, korzenne ciasteczka.
Przygotuj suche składniki, które następnie dokładnie wymieszasz w misce:
2 szklanki mąki,
pół szklanki cukru pudru,
pół łyżeczki sody oczyszczonej,
solidna łyżka kakao,
łyżeczka cynamonu,
pół łyżeczki imbiru,
maleńka szczypta soli
konkretna łyżeczka przyprawy do piernika.
Po wymieszaniu do naczynia dodaj:
1 jajko,
2 łyżeczki miodu,
180g posiekanego na cząstki masła.
Masę należy dobrze ugnieść, a kiedy konsystencja stanie się odpowiednio plastyczna i zadowalająca uformuj ją w kulkę, zawiń folią spożywczą lub przykryj ściereczką i schowaj do lodówki na około pół godziny.
Czekając aż masa na ciasteczka odpocznie i trochę się schłodzi naszykuj: stolnicę, odrobinę mąki do podsypywania, wałek, foremki do wykrawania, nastaw piekarnik i gotowe.
Teraz wystarczy rozwałkować ciasto na dowolną grubość, wyciąć dowolne kształty, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec około 10 minut, oczywiście kontrolując, czy nie zrumieniły się zbyt bardzo.
Kiedy Twój stosik ciastek jest już gotowy, możesz udekorować wypieki polewą do której będziesz potrzebować połamanej tabliczki gorzkiej czekolady, rozpuszczonej w kąpieli wodnej. Rozpuszczoną czekoladę delikatnie nałóż na ciasteczka, poczekaj aż polewa stężeje, a teraz czas na najlepsze – rozpustna degustacja.