Mówi się, że uśmiech to najpiękniejsza ozdoba. Im bardziej szczery, tym lepszy. To on, malujący się na twarzy nawet w delikatnym zarysie sprawia, że jesteśmy uznawane za bardziej serdeczne, sympatyczne i atrakcyjne.
Jednak lista jego cudownych właściwości nie kończy się jedynie na pozytywnych aspektach estetycznych, bowiem uśmiech to naturalne lekarstwo, które potrafi zdziałać więcej niż mogłoby nam się wydawać.
Terapeutyczna moc uśmiechu
O terapeutycznych właściwościach uśmiechu z pewnością miałaś już kiedyś okazję usłyszeć. Mówi się, że nawet gdy odczuwamy spadek nastroju warto wykonać kilka uśmiechów samej do siebie lub do kogoś tuż obok. Już samo napięcie mięśni twarzy tworzących uśmiech sprawia, że do mózgu wysyłane są impulsy, dzięki którym występuje produkcja endorfin i serotoniny, zmniejszających odczuwanie bólu, zarówno tego fizycznego jak i psychicznego. Czujemy się lepiej, lżej i podświadomie zaczynamy jak magnes przyciągać kolejne powody do uśmiechu.
Duet śmiechu i uśmiechu doskonale niweluje napięcia i ogranicza wydzielanie hormonów odpowiedzialnych za odczuwanie stresu. Dzięki temu czujemy się oczyszczone zrelaksowane i szybciej odzyskujemy równowagę psychiczną. Z uśmiechem jesteśmy na dobrej drodze do błogiego szczęścia, a że od uśmiechu dzieli nas tylko krok do śmiechu to zbliżamy się do skarbnicy prozdrowotnych korzyści.
Naturalne lekarstwo
Śmiech ma znaczący wpływ na poprawę krążenia i dotlenienie organizmu, poprawia pracę serca, płuc i mięśni. Jest doskonałym wsparciem układu odpornościowego, a nawet pamięci. Poprawia koordynację półkul mózgowych i koncentrację.
Aktywizuje mięśnie i działa…odchudzająco, bo już intensywny epizod śmiechu może być zastępstwem dla 15 minutowego treningu ruchowego. To dzięki niemu każdy może stać się piękniejszy.
Śmiech pobudza mięśnie twarzy, ujędrnia, wygładza i odżywia. Dodaje pewności siebie i integruje. Bez wątpienia dodaje nam atrakcyjności i sprawia, że wyglądamy na bardziej towarzyskie.
Według badań gelotologów, czyli naukowców zajmujących się wpływem śmiechu i uśmiechu już dziesięć minut śmiechu przynosi taki sam efekt relaksacyjny jak dwugodzinny odpoczynek! Uśmiech często jest synonimem dobrego samopoczucia.
Każdej z nas jest z nim do twarzy, a więc każdy pretekst jest dobry, by częściej pozwalać sobie na luksus bycia uśmiechniętą.