Na rynku kosmetycznym coraz częściej widujemy produkty o tajemniczym, księżycowym składzie. Kremy na noc, płyny micelarne, przeróżne maski swoimi ekstraktami nawiązują do astrologicznych tematów. Ale czym właściwie jest owiany sławą pył księżycowy i czego możemy się po nim spodziewać?
Kamień księżycowy to inaczej kryształ adularu lub ortoklazu, którego poświata łudząco przypomina perłowe światło księżyca. Srebrne tonacje mogą subtelnie opalizować w kierunku fioletów i niebieskości. Księżycowe składniki oprócz swoich walorów estetycznych wykazują fantastyczne działania upiększające, które w szczególności uwielbiają posiadaczki szarej, pozbawionej iskry cery.
Produkty kosmetyczne zawierające w składzie kamień księżycowy działają na skórę kojąco, regenerująco i łagodząco, a do tego pomagają w pozbywaniu się opuchnięć.
Jednak tym, co w szczególności wyróżnia je na tle innych jest obecność niewielkich, mieniących się drobinek, które po nałożeniu na skórę sprawiają, że ta w mgnieniu oka staje się pełna blasku.
A więc jeśli marzy Ci się efekt wypoczętej, młodzieńczej cery, to koniecznie poznaj ten efekt na własnej skórze. Kosmetyki z tym magicznym składnikiem znajdziesz między innymi w linii Sentido, Yoskine, Fluff Skin, a także Dermika.