Jeśli tak jak my w każdej wolnej chwili jesiennego popołudnia fantazjujesz o rozpustnej, gorącej czekoladzie – jesteś w dobrym miejscu. Mamy przepis, który pozwoli Ci wyczarować czekoladową rozkosz, niezależnie od tego ile czekolady masz pod ręką i jakie smaki preferujesz. Na słodko, na ostro, z owocową nutą, a może ze szczyptą soli? Wszystko zależy od Ciebie. Z naszym bazowym przepisem zaspokoisz swoje najrozmaitsze pragnienia.
Koniecznie przygotuj garnek z grubym rondlem.
Do tego około pół tabliczki ulubionej czekolady
(Pamiętaj – im większa zawartość % kakao w składzie czekolady, tym lepiej)
Pół szklanki mleka
i kilka łyżek śmietanki 30%
Do rondelka wlej mleko ze śmietanką, mieszaj aż razem staną się gorące. Następnie dodaj połamaną wcześniej czekoladę, często mieszając. Kiedy czekolada już połączy się z mlekiem, tworząc jednolitą całość, upewnij się, że czekolada jest dokładnie taka jaką sobie wymarzyłaś. Jeśli wolisz gęstszą, dodaj kilka kolejnych kostek czekolady. Jeśli preferujesz nieco rzadszą, bliższą konsystencji kakao, wlej odpowiednią ilość mleka i ponownie podgrzewaj. Osiągnęłaś swój ideał? To doskonale.
Zdejmij czekoladę z ognia. Teraz możesz przejść do dodatków. Nic tak nie podbija czekoladowej słodyczy jak maleńka szczypta soli wymieszana z Twoją gorącą rozpustą. Jeśli lubisz słodkość z pikantną nutą, dodaj odrobinę sproszkowanej chili i dokładnie wymieszaj. Owocowe smaki uzyskasz wlewając na dół kubka kilka łyżeczek konfitury z malin lub innych ulubionych owoców. Miłośnicy korzennych smaków mogą pokusić się o dodatek cynamonu, kardamonu i goździków, a żeby osiągnąć jeszcze bardziej zimowy efekt przyda się starta skórka z pomarańczy i chmurka spienionego mleka lub bitej śmietany, w towarzystwie słonego karmelu i orzechów.