Jeśli na samą myśl o mięciutkim pączku błyszczą Wam się oczy, kąciki ust unoszą się ku górze, a na widok błyszczącej tafli lukru przysłowiowo cieknie ślinka – najprawdopodobniej jesteście zagorzałymi miłośnikami pączków i to przez cały rok! Z tej okazji mamy dla Was pączkowy raj w pigułce, czyli 5 miejsc w sam raz na popołudnie z drugą połówką przy pączku lub wręcz przeciwnie – z pączkiem sam na sam, taka opcja też jest dobra.
MOD DONUTS
Pączek z dziurką w różowym kartoniku. Ręczna produkcja pączka, według polsko-francuskiej receptury, odbywa się od samego świtu w pracowni Mod przy ul. Oleandrów 8 w Warszawie. Bezpiecznie zapakowany pączkowy dobytek, śmiało możesz zabrać ze sobą w drogę i umilić sobie wieczór.
Miss Mellow
Pączuszki po brzegi wypełnione najróżniejszymi nadzieniami, to specjalność Miss Melow. Znajdziesz tu np. pączka z lawendowym kremem, albo takiego o smaku solonego karmelu lub z nutą egzotyki czyli zniewalające połączenie mango, marakui i białej czekolady. Prawda, że brzmi pysznie?
Warszawski Lukier
Rozpusta, prawdziwa rozpusta. To najsłodsze miejsce na mapie Warszawy! Cukiernicza klasyka i tworzenie słodkich przyjemności, które ucieszą oko i duszę, to wizytówka Warszawskiego Lukru. Warto więc się skusić i bezkarnie rozsmakować się w pączkowych deserach pełnych przepychu.
Bite a Donut
Świeżutkie, wytwarzane na oczach gości donuty, wykonane według tradycyjnego przepisu prosto z Wrocławskiej pracowni. Naturalne lokalne składniki i niesamowite rodzaje lukrów wprawiają w słodki zachwyt. Co powiecie na puszysty niczym chmurka donut z lukrem hibiskusowym, creme brule, a może milky way’em?
Lourse
Delikatne i klasyczne, w nieco intrygującym wydaniu. W każdym z pączków odbywa się mistrzostwo łączenia smaków. Czego możecie się spodziewać? Klasyki lub prawdziwej wariacji na temat nadzienia. Tradycyjne powidła śliwkowe, a może rokitnik idący w parze z egipską pistacją? Chybaże tym razem słony karmel i orzech laskowy? Jedno jest pewne – nie może Cię tam zabraknąć.
Który z lokali skradł Twoje serce? Ten wybór z pewnością do prostych nie należy. Całe szczęście możesz odwiedzić każdy z nich. Za to wybór ulubionego pączka… to dopiero wyzwanie!