Każdy z nas ma jakąś pasję, niektórzy bardziej, inni mniej typową.
Tym razem znalazłyśmy dla Was 5 wyjątkowych hobby, które potrafią zauroczyć.
Pastelowe torty zupełnie jak te, widywane w domkach dla lalek, miniaturowe pieski i puszyste dzieła sztuki. Brzmi intrygująco prawda? Nawet nam się nie śniło, że ktoś może się tym zajmować.
Jak widać warto dać się ponieść kreatywności i tworzyć niepowtarzalne dzieła, które będą wzbudzać niemały zachwyt.
Miniaturowe formy
od June
Podejrzewamy, że to najmniejszy bukiet kwiatów, jaki kiedykolwiek widziałaś. June to artystka, która jak nikt inny zna się na tworzeniu maciupkich kwiatów, owoców i potraw. Jej kilkumilimetrowe dzieła wyglądają zupełnie tak, jak gdyby June potajemnie zajmowała się dokarmianiem i upiększaniem miniaturowych światów.
Jesteśmy pod wrażeniem nie tylko pomysłu i cierpliwości, ale i każdego detalu, niewiele większego od okruszka.
Szklane cuda
Helle Mardahl
Szkło przybierające postać landrynek? Dokładnie takie mamy odczucia patrząc na dzieła z pracowni kopenhaskiej artystki Helle Mardhal. Soczyste odcienie i opływowe kształty, które sprawiają wrażenie, jakby rozpuszczały się na naszych oczach, to wynik stosowania starożytnej techniki dmuchania szkła ustami.
Każdy projekt i każda część kolekcji wykonywana jest ręcznie z niebywałą precyzją i starannością. Oszalałyśmy na punkcie tych szklanych ozdób.
Bajeczne dodatki
Imnotu
Prace Sebastiana Sochana to rozkosz. Od samego patrzenia można otulić się miękkością. Sebestian to pochodzący z Zamościa artysta zakochany w Londynie i opływowych, ponadprzeciętnie miękkich formach.
Jego fluffy dywaniki idealnie nadają się jako ozdoba ściany i stolików. Artysta bazuje na delikatnej palecie barw łączącej biel z błękitem, fioletem i różem. Oprócz dywanów własnoręcznie tworzy transparentne wazony i podpórki do książek, z zatopionymi wewnątrz abstrakcyjnymi kształtami. Wszystko prezentuje się wprost bajecznie!
MiniPupile
od Cherry Momi Mama
Macie fioła na punkcie swojego pupila? To lepiej trzymajcie się mocno, bo zdradzamy Wam, że istnieje na świecie japońska artystka, która potrafi tworzyć wierne, miniaturowe kopie ukochanych psiaków.
Mami jeszcze nie tak dawno była groomerką. Swój zawód opanowała do perfekcji i postanowiła przenieść swoje zdolności na…nieco mniejszych modeli. Artystka tworzy swoje miniaturowe pieski z wełnianego filcu. Zobaczcie same, te puchate piękności wyglądają jak żywe.
Słodkości
od Harucake
Mówiąc krótko: sama słodycz. Harucake to minimalistyczne torty, wyglądające jak te, które kojarzymy z domków dla lalek z dzieciństwa. Proste formy przybrane równym pastelowym kremem, a następnie zwieńczone oszczędną dekoracją, lub wręcz całkiem pozbawione ozdobników to esencja stylu Harucake.
Mają w sobie to coś, co sprawia, że mamy ochotę się do nich uśmiechnąć i oczywiście skusić chociaż na kawałeczek. Niestety Haru Cake nie znajduje się w zasięgu naszego wzroku, a tym bardziej ręki, ale inspiruje nas w nim cukiernicza pasja i minimalistyczna interpretacja tortów, na które nie sposób byłoby się nie skusić.
„Kochaj to, co robisz i rób to, co kochasz. Pasja jest kluczem otwierającym drzwi do radości i dostatku ”.
David Cuschieri
Mamy nadzieję, że rozbudziłyśmy Wasze apetyty na poszukiwanie lub rozwijanie własnych pasji.
Jeśli chcecie się z nami nimi podzielić, piszcie. Czekamy i chętnie o nich opowiemy.
redakcja@leditorial.pl