Każda z nas ma swoja definicję pełni życia.
Dla jednych to bycie po prostu szczęśliwym w związku, patrzenie na świat w optymistycznych barwach, zachwycanie się pięknem świata, dla innych to pomaganie ludziom, opiekowanie się nimi, a jeszcze inni pełnią życia nazywają korzystanie z dobrodziejstw współczesnego świata, i życie na najwyższym poziomie.
Czy trudno żyć pełnią życia?
O wiele trudniej żyć tylko dniem codziennym, bez marzeń i planów.
A tylko Ci, którzy mają pasje i odwagę, mogą się spełniać i żyć w harmonii z samym sobą i ze światem.
Wszystkie doskonale wiemy, że siła pozytywnego myślenia jest ogromna i może zdziałać cuda. I o tym właśnie jest książka Pełnia życia Agnieszki Maciąg. Kobiety otwartej na życie, ciągle poszukującej, ceniącej równowagę w życiu, pracy i rodzinie.
To bardzo inspirująca lektura, napisana lekko i przyjemnie, ale poruszająca nie tylko takie tematy. Znajdziemy w niej kilka nieznanych dotąd faktów z życia autorki, która przeszła długą drogę do tego, by osiągnąć upragniony stan spełnienia.
Książka ta jest poradnikiem, wskazówką dla tych którzy stoją na życiowym zakręcie, można odnaleźć w niej wiele tematów, które służą refleksji i skłaniają do głębokich przemyśleń.
Książka ta uświadamia, że każda może osiągnąć stabilizację w życiu, robić to, na co ma ochotę – trzeba tylko pracować nad sobą i obserwować swoje ciało. Pomaga pokonać pesymizm, zyskać wiarę w swoje możliwości. Daje kopa tym leniwym, zrezygnowanym i zagubionym.
Jeśli szukasz równowagi duszy, ciała i umysły to z pewnością powinnaś sięgnąć po tę książkę. A potem do niej wracać i wracać…
Recenzja: Ewelina Iwan