Twórcy luksusowych domów mody uwielbiają zaskakiwać swoich fanów i nie mamy tu na myśli wyłącznie ich ekscentrycznych projektów. Tym razem przyszła kolej na Pradę, której kawiarnia otworzyła się w ostatnim dniu marca w londyńskim domu handlowym Harrods. A więc jeśli kochasz Pradę, a do tego masz słabość do ekskluzywnych smaków, to możesz już zacząć organizować swoją wycieczkę — cel jest tego warty.
Jak z filmu
Wnętrze Prada Caffe zostało ubrane w szałwiowy odcień zieleni. Podłoga to klasyczny i bardzo wyrazisty motyw szachownicy, który perfekcyjnie dopełnia i zarazem przełamuje delikatność rzeźbionych ścian i dekoracyjnej boazerii. Możemy rozsiąść się tam wygodnie w tapicerowanych aksamitem sofach i fotelach tuż przy marmurowym blacie. Dania z karty są serwowane na wyselekcjonowanej błękitnej porcelanie, sygnowanej logiem ikonicznego domu mody. Aranżacja kawiarni nawiązuje do pierwszego butiku Prady, który otworzono w 1913 roku w Galleria Vittorio Emanuele II w Mediolanie. Panuje tu niezwykły, wręcz filmowy klimat, zupełnie jak z planu produkcji Wesa Andersona.
Smak luksusu
W menu czekają na nas przede wszystkim włoskie smaki. Możemy spodziewać się włoskiej kawy, wina i doskonałych deserów z udziałem biszkoptów, obłędnych kremów, lodów czy pistacji. Poranek warto rozpocząć od jajek po florencku bądź pikantnego ciasta z prosciutto. Na danie główne proponowane są np. owoce morza, risotto z szafranem i dojrzewającym Parmezanem, burrata z cukinią czy potraktowane po mistrzowsku włoskie makarony. Zapowiada się obłędnie!
Jeśli chcesz odwiedzić to miejsce, pamiętaj, że lokal będzie otwarty tylko do 7 stycznia 2024 roku.