Wnętrze, które bierzemy dziś na tapetę koi przytulnością od pierwszego wejrzenia. Króluje w nim minimalizm i wyciszająca, naturalna paleta barw, skoncentrowana na bazowych odcieniach beżu, zgaszonych szarościach, kremie i przełamującym całość brązie w kolorze gorzkiej czekolady. Elementy współgrają ze sobą, tworząc harmonijną całość. Wszystko zostało podkreślone punktowymi źródłami światła, których formy czarują za dnia, a płynący z nich blask wycisza po zmroku.
Przyjrzyjmy się temu bliżej.
W świetle klasyki
W strefie jadalniano-wypoczynkowej kłaniają się organiczne i klasyczne formy, usytuowane w przestronnej, zalanej naturalnym światłem przestrzeni. Centralnym punktem tego pomieszczenia jest oryginalna wyspa z forniru w czarnym kolorze. Towarzyszy mu stół i stylistycznie dopasowane krzesła. Ta grupa obiektów konsekwentnie dzieli przestrzeń na poszczególne strefy. Tłem całości są jasne ściany i jednolita kuchnia dosmaczona ryflowanymi frontami wiszącymi. Geometryczne formy mebli przełamują kuliste kształty lamp i dekoracje o nieregularnych, zaoblonych krawędziach.
Komfort i natura
W sypialni prym wiodą proste, czyste formy i ilość przedmiotów ograniczona do absolutnego minimum. Duże, wygodne łóżko i niewielka, dyskretna strefa do pracy, tworzą wspólnie zaciszne i zarazem funkcjonalne wnętrze.
Każde z pomieszczeń zostało zwieńczone delikatnymi, choć na swój sposób wyrazistymi dekoracjami, które podkreślają aurę całego mieszkania. Detale o organicznych kształtach, szklane, drewniane i kamienne materiały akcesoriów są ukłonem w stronę natury.
Najwyższej jakości wypoczynek
Stonowane dekoracje, zgaszona kolorystyka, minimalizm i proste, klasyczne formy, sprawiają, że estetyka mieszkania jest ponadczasowa. Konsekwencja w dobieraniu harmonijnych rozwiązań sprawiła, że wnętrze mimo niewielkiej ilości elementów, emanuje indywidualizmem i staje się doskonałym podłożem do wyciszenia i odpoczynku po intensywnym dniu.
Zainspirowane? My zdecydowanie tak!
Projekt: 3XEL Architekci
Zdjęcia: PORA studio
