Sztuka Kasi Kotnowskiej migocze, rozmywa się przed oczyma i skrywa w sobie piękne sekrety, opowieści, przesłania. To dzieła współczesnego romantyzmu, pełne emocji i ulotności. Dzieła tej artystki zbierają masę komplementów — nic w tym dziwnego, w końcu od tak intrygujących obiektów nie sposób oderwać wzroku.
Powrót do malarstwa
Kasia Kotnowska jest artystką abstrakcyjną mieszkającą w Krakowie. Tutaj się urodziła, mieszka i tworzy w pracowni przy ulicy Sławkowskiej, tuż obok pracowni malarskiej swojego przyjaciela Bartka Chwilczyńskiego. Studiowała socjologię, ukończyła szkołę projektowania odzieży i prowadziła własną markę. W przeszłości, a dokładniej w latach dzieciństwa dużo malowała, później nadszedł czas na okres kilkuletniej twórczej pauzy. Po latach artystka na nowo poczuła potrzebę wyrażania siebie za pomocą sztuki. Jej prace zostały ciepło przyjęte i stały się marzeniem dla koneserów dzieł abstrakcyjnych. Perfekcyjnie dopełniają nietuzinkowe wnętrza, a wręcz stają się ich najbardziej wyrazistą dekoracją.
Wszechobecne piękno
Artystka stosuje przede wszystkim technikę mieszaną, łącząc klasyczne malarstwo z elementami pasteli i kolażu. Kolorystyka miesza pastelową miękkość z neonową ostrością, które wzajemnie się przenikają. W mglistych smugach możemy dostrzec ukryte słowa, zarysy kształtów. Kasia Kotnowska jest osobą, która potrafi dostrzec niezwykłe elementy dnia codziennego. Na jej Instagramie znajdziecie nie tylko sztukę, ale i piękno rzeczywistości — grę świateł wpadających do mieszkania, napuszone chmury na niebie, owoce, które rumienią się na targu. Artystka odnajduje inspiracje na każdym kroku i swoimi odkryciami dzieli się z innymi.