Pięknieje z wiekiem
Szlachetny dotyk lnu przywołuje na myśl luksus, który swoje źródło ma w łagodności natury. Len pozwala skórze oddychać, otula miękkością, chłodzi latem, grzeje zimą. Upływający czas nie jest dla niego żadną przeszkodą – z wiekiem staje się coraz piękniejszy i jeszcze bardziej wartościowy.
Zalety lnu są niemal nieskończone. Ich atuty są cenione od lat. Jednak nadszedł ten szczęśliwy moment, w którym moda zatoczyła krąg, dzięki czemu mamy okazję z rozmachem wrócić do korzeni.
Tym bardziej kiedy na naszej drodze pojawia się wyjątkowa marka Taftyli, za którą stoją dwie siostry czarujące urokiem naturalnych tkanin.
Len na ciele i we wnętrzu
Dorota i Sylwia kochają len w każdym calu. Znają jego atuty i umiejętnie prezentują je w swoich projektach. Z lnem trudno się rozstać, dlatego ich działania krążą wokół tematyki związanej bezpośrednio z modą, jak i upiększaniem wnętrz.
Dziewiczą barwę lnu często przełamują naturalnymi pigmentami.
Każdy z procesów twórczych jest dziełem ludzkich rąk. Siostry w większości same wykonują swoje dzieła bazujące na polskim lnie. Tylko niewielka część produktów powstaje przy wsparciu zaprzyjaźnionych rzemieślników. To doskonały przykład twórczości zintegrowanej z ideą slow fashion.
Uniwersalna delikatność
Len to materiał nie tylko trwały, ale i bardzo uniwersalny. Swoje zastosowanie znajduje zarówno jako element garderoby, ale także miły akcent we wnętrzu.
Czy może istnieć coś przyjemniejszego od błogiego odpoczynku z policzkiem przytulonym do lnianej poduszki? Lub stawianie swobodnych kroków, kiedy ciało muska dotyk delikatnego lnu?
Trudno to sobie wyobrazić, dlatego w Taftyli znajdują się piękne spódnice, komfortowe bluzki, płaszcze i sukienki, a nawet plecione szale, torby inspirowane origami, poszewki, narzuty, obrusy i kosmetyczki.
Fasony, gama kolorystyczna i naturalny materiał razem stają się ponadczasowym produktem, który będzie stanowił miłe ukoronowanie codzienności przez wiele ,wiele lat.