Czy każda z nas może być blondynką? Przeczytaj wywiad z ekspertem i poznaj trendy, jakie panują w blondach

Kochacie blond? My tak!

Pełne wdzięku odcienie blondu niejednej z nas zawróciły w głowie. Na ich temat krąży wiele mitów, które rodzą w głowie niejasności. Dzięki rozmowie z ekspertem  Robertem Surmiakiem – stylistą fryzur, ekspertem i edukatorem dowiadujemy się m.in. jak dbać o blond, jak dobrać idealny odcień do naszego typu urody i stylu, jaki typ blondu jest najmodniejszy, a także czy każda z nas może sobie na niego pozwolić.

Jak wyglądają obecne trendy związane z blondem?

Blondy,  blondy ciemniejsze, jaśniejsze, naturalne i te z pastelowymi odcieniami oraz te, które są hitem sezonu, nazywane „maślanymi” czy też Vanila ice creme blonde.

Są to bardzo jasne naturalne blondy z delikatną poświatą złota, które podkreślają ciepły koloryt cery. Pięknie współgrają z rozświetlającym makijażem i podkreślają naturalne piegi.

Nadal dużą popularnością wśród kobiet cieszy się koloryzacja typu front blond i refleksy, gdzie kolor naturalny podkreślamy słonecznym refleksem, dodając włosom trójwymiarowości i blasku.
Mocno wracają trendy końca lat ‘90, gdzie królowały mocne grube pasemka i dwu, a nawet trzykolorowe baleyage oraz rudości. W salonach widzimy, że coraz więcej młodych dziewczyn odważnie decyduje się na odcienie rudości. 

Czy blond jest najchętniej wybieranym kolorem włosów w Polsce? Jak to widzisz na podstawie swoich doświadczeń?

Obserwując zmieniającą się modę i upodobania klientek wiem jedno, że blond nie wychodzi nigdy z mody. Mogą się zmienić techniki koloryzacji po jakie chętnie sięgają konsumentki, ale blond zawsze będzie na topie.
Jestem stylistą specjalizującym się w blondach i 90% moich klientek to blondynki. Zdecydowana większość twierdzi, że nie zmieniłyby koloru na ciemny. Słowiańska uroda, która jest bardzo delikatna potrzebuje muśnięcia słońcem, żeby wydobyć jej całkowite piękno. Niestety słońca w Polsce mamy dużo mniej niż chociażby na południu Europy, więc fryzjerzy są właśnie tymi magikami, którzy dodają odrobinę słońca na włosy.

Klientki chętnie sięgają teraz po koloryzacje, które dadzą im spektakularny efekt i pozwolą cieszyć się kolorem na dłuższy czas. Tak więc nadal najpopularniejszymi koloryzacjami są refleksy, air-touch, baleyage, front blonde, a także rozjaśnienie globalne. Każda ta koloryzacja daje efekt blondu delikatniejszego lub bardzo zdecydowanego. To trzeba już dopasować do typu urody.

fot. Materiały Redken

Czy na blond może pozwolić sobie każda z nas?

Można powiedzieć że mamy tyle odcieni blondu, że każda kobieta znajdzie ten swój właściwy, jednak nie każdej kobiecie w blondzie będzie dobrze. Zdecydowana większość Polek może mieć koloryzacje blond, jednak bardziej południowy typ urody (gdzie mamy do czynienia z ciemną karnacją i ciemnym kolorem oczu) nie będzie współgrał z blondem. W przypadku kobiet o latynoskim typie urody, a takie też możemy spotkać w Polsce, jedyną opcją są refleksy, które możemy dołożyć do ciemnego koloru włosów, aby je rozświetlić.

My fryzjerzy mówimy, że ilość blondu rośnie z wiekiem.

Dziewczyny mające po 18-20 lat najczęściej przyciemniają włosy, kolejna faza 24-30 lat, kiedy je rozjaśniają i dodają refleksów, między 30-40 rokiem życia noszą baleyage, sombre itp., mieszają swój naturalny kolor z blondem, po 40 już oczekują nowej świeżości, chcą mieć więcej blondu, który rozświetli cerę, nada zdrowego i świeżego wyglądu, a po 50 zazwyczaj staramy się ukryć sporą ilość siwych włosów i to blond jest najlepszym rozwiązaniem na to, żeby nie widzieć po tygodniu białego odrostu.

Czy istnieje typ włosów, który nie nadaje się do rozjaśniania? 

Włos jest nitkowatym, zrogowaciałym wytworem naskórka zbudowanym z twardej keratyny. Mamy różne rodzaje włosów, ale budowa chemiczna włosa jest taka sama, składa się z protein, minerałów, lipidów, pigmentów i wody. I tu właśnie musimy skupić swoją uwagę na strukturze włosa i pigmentach, które mają bardzo duży wpływ na grubość włosa i możliwości jego rozjaśniania. Całą odpowiedzialność za kolor włosów ma melanina, która nadaje kolor skórze i włosom. Jeśli melanina wykazuje cechy ziarnistości, włosy mają ciemniejszy odcień. Jeżeli natomiast melaninę cechuje rozproszenie – włosy będą jaśniejsze.

Ta wiedza jest bardzo potrzebna do tego, żeby ocenić czy włosy nadają się do rozjaśniania i do jakiego momentu możemy sobie na to pozwolić. Posiadając tą wiedzę możemy określić jakie włosy nadają się do mocniejszego rozjaśnienia i kiedy uzyskamy platynowy blond, a jakie włosy będą rozjaśniały się bardzo powoli i maksymalny odcień jaki uda się wypracować to żółto pomarańczowy.

My, fryzjerzy znając te zasady jesteśmy w stanie rozjaśniać prawie każde włosy. Dlaczego prawie każde? Ponieważ na włosy ma również wpływ nasze zdrowie i to co wewnątrz naszego organizmu się dzieje.

Zawsze zwracam uwagę na tzw. włosy tarczycowe. Teraz problemy z tarczycą ma co trzecia kobieta i potrafię zauważyć to na włosach. Włosy wtedy są mocniej porowate niesforne, gęste przy głowie i cienkie na końcach, łamliwe choć nie są farbowane i posiadające tendencje do puszenia się. Takie włosy potrzebują szczególnej pielęgnacji, ale też suplementacji od środka i pod okiem lekarza.
W tym przypadku zdecydowanie odmawiam rozjaśniania, gdyż każdy proces rozjaśniania ma wpływ na strukturę włosów i po takim procesie włosy mogą łamać się i puszyć jeszcze bardziej. 

Jak dobrać najlepszy odcień blondu do swojego typu urody? 

Blond to bardzo wdzięczny kolor, ale musi być dobrze dobrany do naszego typu urody. Odcienie blondów możemy podzielić na ciepłe i zimne. Dobierając odcień blondu musimy zwrócić uwagę na poszczególne bardzo ważne aspekty takie jak, odcień cery, kolor oczu, niedoskonałości na skórze, wiek i charakter osoby dla której tworzymy kolor.

Idealny odcień blondu to taki, który będzie ładnie współgrał z rysami twarzy odcieniem skóry i zamaskuje wszystkie niedoskonałości a uwydatni i wyostrzy nasze walory np. kolor oczu. Najszybszym sposobem na sprawdzenie, w jakim odcieniu będzie nam dobrze jest ocena barwy tęczówki oka.

I tak osoby o ciemnej brązowej tęczówce będą mogły nosić odcienie naturalnego beżu, opalu, lekko chłodniejsze, a czasem nawet srebrne. Zielona tęczówka to ukłon w stronę odcieni cieplejszych, słomianych, złotych, naturalnie ciepłych blondów. Osoby o niebieskich oczach zdecydowanie kolory chłodniejsze, zimne beże popiele bądź platynowe blondy.
Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę też styl ubierania osoby dla której dobieramy odcień blondu i oraz to: czy i jaki makijaż nosi.  

Jeszcze kilka lat temu na Instagramie wpisując #blonde pojawiały nam się piękne zdjęcia chłodnych popielatych, srebrnych odcieni blondu i z tymi zdjęciami przychodziły do nas klientki. Do mnie, jako stylisty i fryzjera należała decyzja, czy taki chłodny kolor będzie pasował do danej osoby. Patrzyłem, jak wygląda jej makijaż, jakie ma cechy urody i podejmowałem decyzję, czy zrobię mocniej popielaty, czy uzyskam chłodny naturalny, żeby za bardzo nie przygasić urody. Dziś wpisując #blonde pojawiają nam się zdjęcia naturalnych kolorów, przewaga złotych odcieni, maślane blondy i to odpowiada obecnej modzie, a te same klientki przychodzą teraz do mnie i przynoszą mi zupełnie inne niż dawniej zdjęcia i też podejmuję analogiczną decyzję w którą stronę, cieplejszą czy chłodniejszą możemy się posunąć.
Dodatkowym ułatwieniem dla mnie jest to, że już od kilku lat znalazłem swoją top markę kwasowej koloryzacji i nieskończone możliwości mieszania i dobierania kolorów daje mi paleta odcieni farb Shades EQ od Redken. Dzięki temu te zmiany zachodzą w bardzo prosty sposób i bez strat w kondycji włosów moich klientek, a wręcz poprawiając ich kondycję. 

Uzyskałyśmy wymarzony blond. Jak go utrzymać i jak najlepiej o niego dbać? 

Jak już wcześniej wspomniałem blond jest wdzięcznym i pięknym kolorem, ale jest też bardzo wymagający. Blondy przede wszystkim potrzebują odpowiedniego nawilżenia, zachowania odpowiedniego środowiska pH i uzupełniania protein.
Wszystkie te czynniki sprawią, że nasze włosy będą wyglądały na zdrowe i silne. I do tych zaleceń trzeba stosować się od początku do końca.
Obecnie swoim klientkom na utrzymanie zdrowej kondycji włosów polecam Acidic Bonding Concetrate od Redken ponieważ uważam, że ta pielęgnacja ma najlepiej proporcjonalny skład protein, emolientów i humektantów, jaki może utrzymać włosy w dobrej kondycji i ustabilizować kolor.
Niestety jest jeszcze jeden problem, na który często napotykają posiadaczki blondów, a mianowicie zanieczyszczenia, które osadzają się wewnątrz włosów podczas mycia wodą. Woda zawiera duże ilości metali ciężkich, minerałów, czy np. miedzi, przez co kolor drastycznie się zmienia i włosy tracą blask i stają się matowo-zielonkawe.
Firmy fryzjerskie starają się rozwiązać ten problem i zgodnie z oczekiwaniami konsumentek i fryzjerów wypuszczają na rynek oczyszczające i detoksykujące kosmetyki. Jednak może pojawiać się tu problem jednoczesnego wypłukiwania zanieczyszczeń,  osadu, wraz z kolorem włosów.
Testując te produkty wrażenie zrobiła na mnie najnowsza linia Redken Blondage High Bright, która idealnie oczyszcza włosy z zanieczyszczeń, a jednocześnie przez swoją kompatybilność z koloryzacją, na jakiej pracuje, nie wytrąca z włosów koloru tylko go podkreśla.    

Załóżmy, że jesteśmy posiadaczkami ciemnych włosów, ale marzy nam się rozjaśnianie. Czy musimy obawiać się odrostów? Jak często musimy odwiedzać fryzjera, by nasza fryzura wyglądała świetnie i świeżo? 

Mam klientki, które przychodzą na uzupełnienie odrostu co 6 tygodni, bo lubią mieć jasny kolor od samej skóry ale i takie, które przychodzą do mnie co 6-9 miesięcy na dołożenie refleksów, ponieważ ich naturalny odrost jest tak dobrze wkomponowany w koloryzację, że jest wręcz atutem.

Jak wygląda różnica pomiędzy pielęgnacją blondu, a innych kolorów włosów? Czy rozjaśniane włosy wymagają specjalnych zabiegów? 

Podczas procesu rozjaśniania z włosów wyciągamy pigmenty, pozbywamy się tego co daje włosom naturalny kolor i połysk, zostawiamy samą strukturę włosa i zastępujemy to pigmentami zawartymi w tonerach. Odwrotna sytuacja jest podczas farbowania włosów na kolor ciemny, gdzie poddajemy utlenieniu jedynie część naturalnych pigmentów, a bardzo dużo pigmentów dostarczamy do włosów i dopełniamy tym jego strukturę. Tak więc włosy rozjaśnione będą wymagały mocniejszego nawilżenia i wypełnienia, natomiast włosom ciemnym wystarczy odpowiedni produkt zachowujący kwasowe środowisko, dzięki czemu kolor nie będzie się szybko wypłukiwał. Włosy rozjaśnione trzeba traktować z większym zaangażowaniem i delikatniej, wymagają mocniejszych pielęgnacji bardziej skoncentrowanych produktów do nawilżenia i termoochrony. 

Robert Surmiak
Edukator Redken w Polsce, współwłaściciel salonu PS Hair Studio na krakowskim Kazimierzu
@robert_surmiak_hair.rdk

Udostępnij ten artykuł
Tagi
Wiosna na talerzu. Proste, piękne i wiosenne przepisy
17 kwietnia 2024
Wiosna inspiruje na wiele sposobów. Wraz z jej nadejściem zmieniamy nasze codzienne menu, zapraszając...
Read More
10 miast, w których króluje spokój
15 kwietnia 2024
A gdyby tak odetchnąć od zgiełku i doświadczyć tego, jak tempo życia zwalnia, a harmonia staje się codziennym...
Read More

polecamy