“W pogoni za torebką”

fot. L'editorial

Sięgając po książkę Michaela Tonello „W pogoni za torebką” poznajemy historię jego życia. Historię mężczyzny, który wkracza w świat mody i zaczyna w nim odgrywać pierwsze skrzypce.
Amerykański wizażysta w sposób niezwykle barwny i lekki opisuje mechanizm działania luksusowych marek, obnażając jego słabe strony. Odsłania kulisy wielkiego przekrętu, którego początkowo nie przewidywał sam bohater. Zmuszony handlować swoimi ubraniami na portalu aukcyjnym, których z resztą mu nie brakowało, odkrywa swoją pasję, styl życia i co najważniejsze – sposób zarabianie na nie.

Pochłaniając kolejne strony powieści, mamy wrażenie, że podróżujemy razem z jej bohaterem. Wspólnie uczestniczymy w spotkaniach, poznajemy smaki wykwintnych restauracji, czy spotykamy ludzi świata mody. W swoich opowieściach Michael Tonello nie szczędzi nam barwnych opisów architektury, czy przyrody. Może właśnie dlatego książkę czyta się szybko i lekko.

Ale nie o architekturę tu przecież chodzi. Clou całej książki zaczyna się i kończy wraz ze słowem Hermès, francuską marką luksusowych produktów, które zmieniły życie Michaela.
Zaczęło się od apaszek, ale największy przekręt w handlu tymi luksusowymi dobrami dopiero miał nastąpić. I dotyczył nieosiągalnych, niedostępnych, niemożliwych do zdobycia tzw. Birkinek (Birkin Bag).
Niemożliwych do zdobycia zarówno dla zwykłych śmiertelników, jak i ludzi obrzydliwie bogatych. Ale nie dla niego.
On znał klucz do skarbca pełnego „złota”. Coś w rodzaju: „Sezamie otwórz się”! Towar luksusowy wymaga luksusowego traktowania, ale i wyjątkowej otoczki. Bohater potrafił w ten świat wkroczyć. Ba! On zaczął rozdawać w nim karty. Zaspokajając kolejne pragnienia kobiet, chcących posiadać  kawałek krokodylej skóry na ręku, przemierzał świat, zapominając o tym, co w życiu najważniejsze. Bliskich i rodzinie.

Książka, która przypomina pamiętnik autora, pokazuje jego wewnętrzną przemianę. Pozwala odkryć świat luksusu, do którego zabiera Michael Tonello, zdradzając największy sekret w historii marki Hermès.
Dla mnie okazała się być także przewodnikiem po nieznanym świecie, w którym główne role odgrywacie Wy – Kobiety i Wasze pragnienia!

Recenzja: Łukasz Kopczyński

Udostępnij ten artykuł
Tagi
L’e poleca. Prezentownik z produktami od polskich marek  
12 grudnia 2024
Jeśli chcesz sprawić prezent komuś, kto uwielbia piękne i praktyczne przedmioty, ceni polskie marki,...
Read More
Instytut Pantone ujawnił kolor na 2025 rok. Poznaj Mocha Mousse
11 grudnia 2024
To już oficjalne — Instytut Pantone ogłosił kolor nadchodzącego 2025 roku. Jest nim Mocha Mousse, czyli...
Read More

polecamy